100 rocz­ni­ca powro­tu Luzi­na do Polski

19 lute­go 1920 r., do Luzi­na wkro­czy­ły woj­ska Fron­tu Pomor­skie­go, któ­ry­mi dowo­dził gene­rał Józef Hal­ler. Nasi miesz­kań­cy przy­wi­ta­li woj­sko pol­skie z nale­ży­ty­mi honorami.
W koń­cu, od wie­lu poko­leń nikt nie widział pol­skie­go żoł­nie­rza! Na całych Kaszu­bach budo­wa­no bra­my powi­tal­ne, gra­no na instru­men­tach, śpie­wa­no pie­śni, odpra­wia­no nabo­żeń­stwa. Podob­nie było w Luzi­nie, radość, wzru­sze­nie i łzy. Pomo­rze wra­ca­ło tam, gdzie jest jego miej­sce, czy­li w  gra­ni­ce Rze­czy­po­spo­li­tej. Zgod­nie z przy­ję­ty­mi posta­no­wie­nia­mi trak­ta­tu wer­sal­skie­go,  pol­scy żoł­nie­rze zaj­mo­wa­li na Pomo­rzu miej­sco­wość po miej­sco­wo­ści bez więk­szych incy­den­tów. Sto lat od tam­tych wyda­rzeń miesz­kań­cy Luzi­na posta­no­wi­li w spo­sób, rów­nie uro­czy­sty, jak ich przod­ko­wie uczcić ten pamięt­ny dzień. W nie­dzie­lę odbył się uro­czy­sty prze­marsz uła­nów przez wieś, od cmen­ta­rza, uli­cą Ofiar Stut­tho­fu, uli­cą Kościel­ną na plac para­fial­ny. O godz. 10.30 roz­po­czę­ła się uro­czy­sta msza świę­ta przy akom­pa­nia­men­cie orkie­stry dętej. Obec­ny na niej był rów­nież Poczet Sztan­da­ro­wy naszej szko­ły. W ten spo­sób uczci­li­śmy pamięć tych wszyst­kich, któ­rzy odda­li swe życie za ojczy­znę, wal­czy­li za nią i pono­si­li ofia­ry. Po mszy para­fia­nie uda­li się zło­żyć hołd ks. L Macha­lew­skie­mu, uczest­ni­ko­wi pamięt­nych wyda­rzeń z 1920 roku. Dzię­ku­je­my, że może­my żyć, pra­co­wać i uczyć się w nie­pod­le­głej Polsce!


Wstecz